Gruszki są chyba najbardziej eleganckim deserem, jaki znam. Pasują zawsze i na każdą okazję. Można je wkomponować w ciasto lub podawać w towarzystwie czekolady, każde połączenie będzie dobre. Tym razem postanowiłam podzilić się z Wami przepisem na deser, który jest idealny kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, a nie ma tylu kalorii co klasyczny deser i co najważniejsze nie zawiera alkoholu, więc można go także podawać dzieciom. Zapraszam...:)
Składniki:
4 średnie gruszki, ja użyłam Konferencji, bo jest ona idealnie twarda
świeża mięta do przybrania
lody waniliowe
Syrop:
1 litr wody
1/4 szklanki cukru, jeśli ktoś lubi naprawdę słodkie można dodać 1/2 szklanki
świeży imbir- kawałek około 5 cm, obrany i pokrojony w plasterki
otarta skórka z połowy cytryny
1 łyżeczka kardamonu
Do garnka dodajemy wszystkie składniki na syrop. Gotujemy na wolnym ogniu, aż cukier się rozpuści. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy dalej przez około 20 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie obieramy gruszki i pozostawiamy je w całości. Wkładamy je do garnka z syropem i gotujemy przez około 30-40 minut, wszystko zależy od wielkości i stopnia dojrzałości gruszek. Gotujemy do momentu, aż będą miękkie, ale nie będą się rozpadać. Zostawiamy do ostygnięcia w garnku. Podajemy lekko ciepłe z gałką lodów lub ulubionym ciastem.
Smacznego!!!!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz