Kiedy ostatnio udało mi się w końcu wybrać na targ z warzywami i owocami, znalazłam morele, ale nie te małe, które można znaleść w marketach, a takie naprawdę duże, rozmiarem przypominające brzoskwinie. W głowie od razu pojawiło mi się milion pomysłów co mogę z nich zrobić, ale przecież ile można jeść ciasta...;) Mimo, że to kuchnia włoska jest mi najbliższa, zawsze chętnie wracam do polskich przepisów i o to jeden z nich, klasyczne śliwki zostały zamienione na morele:) Gotujecie razem ze mną?:)
Składniki:
1 kg ziemniaków
200 g mąki pszennej
2 jajka
5-6 moreli
sól
brązowy cukier
bułka tarta i mało- opcjonalnie
Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie. Zostawiamy do ostygnięcia. Przepuszczamy przez praskę lub rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Przekładamy na stolnicę lub blat kuchenny. Dodajemy mąkę oraz jajka i wyrabiamy ciasto na jednolitą masę, tak, aby ciasto lekko się kleiło, ale odchodziło od rąk. Formujemy w roladę i odkrawamy placki grubości około 3cm.
Morele myjemy i przekrajamy na pół, do każdej połowki w miejsce po pestce dodajemy po łyżeczce cukru.
Połówkę moreli kładziemy na placku ciasta i zakejamy, formując kulę.
Knedle wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę i gotujemy do wypłynięcia- 2 minut. Uwaga knedle będą dość ciężkie, więc sprawdzajcie w momencie wypłynięcia jednego, czy już jest ugotowany.
Podawać można z bułką tarta i masłem lub ze skarmelizowanym brązowym cukrem z odrobiną wody.
Smacznego!!!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz