Od jakiegoś czasu kusiło mnie, żeby kupić woreczek bobu, bo zawsze, jak coś z nim robię to przypomina mi się moje dzieciństwo i gotowany bób z masłem i koperkiem..jest ktoś kto takiego bobu nie jadł? Chyba tylko Ci, którzy go nie lubią. Tym razem postanowiłam wykorzystać go do sałatki. Moim zdaniem jest to dobra propozycja na lunch, dość szybka i syta. Zatem zaczynamy...:)
Składniki:
woreczek bobu- ja użyłam takiego mniejszego około 250g, wówczas wychodzi porcja na 2 osoby
feta
8-10 pomidorków koktajlowych
świeży tymianek lub mięta
świeżo zmielony pieprz
sól
oliwa z oliwek
Bób myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do momentu, aż będzie miękki. Po wystudzeniu obieramy z łupinek. Pomidorki myjemy i przekrajamyna pół. Fetę kroimy w kostkę. Wszystko razem mieszamy. Doprawiamy solą- jeśli ktoś potrzebuje, bo ser jest dość słony oraz pieprzem. Dodajemy ulubione zioła, ja dodałam tymianek, ale mięta też pasuje idealnie. Polewamy oliwą z oliwek.
Smacznego!!!!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz