środa, 17 września 2014

Królik w sosie kurkowym


Tak naprawdę nigdy wcześniej nie jadłam królika dopóki nie przeprowadziłam się do Wrocławia i zapewne do tej pory nie odważyłabym się go zrobić, gdyby nie mój przyjaciel, który sam je hoduje i któregoś dnia przywiózł mi go w całości. Zupełnie nie wiedziałam, jak się za niego zabrać, bo poporcjować go nie jest łatwo. Udało się i finalnie mięso było naprawdę smaczne, więc jeśli mam teraz okazję i czas na dłuższe gotowanie to wybieram królika. Mięso jest naprawdę delikatne i chude, także idealne dla osób, które liczą kalorie, a połączenie z leśnymi grzybami jest, jak najbardziej na czasie. Zapraszam:)





Składniki: ( dla 2 osób)

comber z królika- ja kupiłam porcję 3 w opakowaniu i moim zdaniem jest to idealna opcja dla dwóch osób, bo królik ma mało mięsa
1 szkl. białego wytrawnego wina
2 cebule szalotki
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek- ja użyłam oleju z orzeszków ziemnych
250 g kurek
250 g mascarpone
świeży tymianek
1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
sól i pieprz
masło

kasza pęczak lub gryczana


Królika wkładamy do osolonej wody i odstawiamy na około 15 minut. Jeśli ktoś ma całego królika do obróbki to jest naprawdę dobrze opowiedziana instrukcja na youtube, jak się z nim obejść.
Na patelnie wlewamy oliwę i obsmażamy królika z każdej strony, aż będzie lekko przypieczony. Mniej więcej w połowie smażenia dodajemy całe ząbki czosnku, wcześniej lekko zgniecione na desce. Następnie przekładamy królika do garnka, w którym będziemy go gotować. 
Na patelni szklimy cebulę na maśle, dodajemy wino, mieszamy i gotujemy, aż wino zredukuje się do połowy. Następnie całą zawartość patelni przelewamy do garnka z królikiem. 
Królika zalewamy wodą tak, aby go przykryła. Gotujemy na średnim ogniu przez około godzinę.
Kurki myjemy i osuszamy. Ja kurek nie kroiłam, bo chciałam, żeby były w całości, ale oczywiście można je pokroić. Dusimy je na patelni na maśle, pamiętajcie, że solimy je pod sam koniec. Dodajemy świeży tymianek. 
Gdy mięso już będzie miękkie odlewamy połowę wody, w której się gotował- chyba, że dużo nam się wygotowało i dodajemy mascarpone. Mieszamy. Doprawiamy gałką muszkatołową, solą  i pieprzem. Dodajemy kurki i delikatnie mieszamy. Całość gotujemy jeszcze przez około 5 minut, żeby smaki się przeniknęły. Podajemy z kaszą pęczak lub gryczaną.













Smacznego!!!

A.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz