Wczoraj na naszym fan page'u Facebook'owym wstawiłem Wam zdjęcie zupy krem z białego warzywa i zadałem pytanie z jakiego to? Były różne propozycje - z kalafiora, z białym szparagów, po prostu z białych warzyw ;). Myślę, że propozycja zupy z kalarepy zaskoczyła bardzo dużo osób. Dodatkowo aby wzmocnić smak postanowiłem przesmażyć ją na maśle i okazało się to idealnym pomysłem. Zupa praktycznie robi się sama. Musimy tylko ugotować wywar warzywny z jednego pęczka włoszczyzny, przesmażyć kalarepę aż zmięknie a na samym końcu wszystko zblendować. No to zaczynamy, idealnie wstrzelimy się w porę lunchu ;))
Składniki:
1 pęczek włoszczyzny ( 3 marchewki, 1 seler, 2 pietruszki, 1 por)
liście laurowe
ziele angielskie
pieprz w kulkach
natka pietruszki i koperek
sól
3 kalarepy
2 łyżki masła
koperek
3 łyżki śmietany 18 %
Włoszczyznę obieramy i wrzucamy do garnka. Zalewamy 3 litrami zimnej wody. Wrzucamy liście laurowe ok 5 sztuk, ok 5 kulek ziela angielskiego i 8-10 pieprzu oraz łyżeczkę soli. Gotujemy ok 30 minut.
W tym czasie obieramy kalarepę i kroimy ja w paski. Na patelni rozpuszczamy masło i na rozgrzane wrzucamy kalarepę, którą smażymy ok 20 minut aż zmięknie.
Przesmażoną kalarepę blendujemy, dolewając do niej nasz warzywny wywar. Nie dolewamy wszystkiego. Dolewamy ok 1,2 litra wywaru. Dorzucamy posiekany koperek, ugotowana jedną marchewkę, pietruszkę i pół selera oraz śmietanę. Ponownie wszystko blendujemy, aby uzyskać kremową konsystencję.
Nalewamy do miseczek i posypujemy posiekaną natką pietruszki. Jeśli lubcie można również dorzucić groszek ptysiowy.
Smacznego!!!
T.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz