Zbliża się czas urlopowego szaleństwa i wakacji dla wielu z Nas. Dzisiaj postanowiłem powspominać moje poprzednie wakacje w Bułgarii. To co najbardziej lubię w moich wyjazdach to zwiedzanie, ale nie tylko chodzenie po ruinach czy muzeach. Również to zwiedzanie smaków i zapachów ;)). Wielu z moich znajomych twierdzi, że " uprawiam gastroturystykę" :). Może i jest to prawda, ale nie poradzę nic na to, że lubię dobrze zjeść i poznawać nowe smaki. Najsmaczniejszą rzeczą jaka zapamiętałem z Bułgarii była ich pasta z grillowanej papryki i bakłażana - Ajvar. Dlatego chciałbym Wam zaproponować danie z tą pastą. Przyznaje się bez bicia, że pastę kupiłem gotową w Lidlu, ale jest bardzo dobra i śmiało mogę powiedzieć, że smakuje jak te oryginalne przywiezione przeze mnie z wakacji. Moja propozycja to faszerowana cukinia z mięsem mielonym i moim Bułgarskim wspomnieniem ;)
Składniki:
3 cukinie
500 gram mięsa mielonego ( ja użyłem mięsa mielonego z szynki )
3 ząbki czosnku
2 cebule
3 pomidory malinowe ( jeśli nie mamy malinowych używamy innych jak najbardziej aromatycznych )
oliwa z oliwek
sól
pieprz
zioła prowansalskie
Ajvar
mozzarella tarta ( opcjonalnie)
natka pietruszki
Zaczynami od umycia cukinii. Jej końce odkrawamy a cała przekrawamy wzdłuż na pół. Jej środki wydrążamy ( najłatwiej zrobić to łyżeczką). Gdy nasza cukinia będzie już wydrążona posypujemy ją sola i odstawiamy.
W tym czasie siekamy czosnek i cebulę, które szklimy na rozgrzanej patelni z oliwą z oliwek. Dokładamy nasze mięso mielone i smażymy aż mięso się nie zarumieni. Przyprawiamy pieprzem i solą oraz ziołami prowansalskimi.
Pomidory musimy sparzyć oraz obrać ze skórki. Kroimy je w kostkę i dokładamy do naszego mięsa.
Smażymy tak długo aż pomidory z mięsem nie utworzą kremowego sosu. Potrwa to ok 30 minut. Próbujemy i jeśli okaże się, że jest za mało doprawione ponownie doprawiamy do smaku. Jeśli lubicie jeszcze jakieś inne przyprawy dorzućcie je śmiało nic się nie stanie. Gdy nasz farsz będzie już gotowy, odkładamy go do ostygnięcia.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Wracamy do naszych cukinii. Po osoleniu powinny Wam się trochę " spocić ". Bierzemy ręcznik papierowy i je osuszamy.
Gdy będą już suche smarujemy je pastą Ajvar i nakładamy do nich farsz.
Całość zapiekamy w piekarniku ok 30 minut. Jeśli ktoś lubi - a ja lubię ;)) 5 minut przed końcem zapiekania wyjmujemy je i posypujemy mozzarella ;))
Cukinie wyjmujemy na talerze i posypujemy posiekaną natką pietruszki i gotowe.
Smacznego ;))
T.
Czym mozna zastąpić cukinie jeśli nie przepadam?
OdpowiedzUsuńCzym mozna zastąpić cukinie jeśli nie przepadam?
OdpowiedzUsuńCukinię można zastąpić kabaczkiem lub bakłażanem, ale to ta sama rodzina. Można również takim farszem nadziać papryki
Usuń