Ostatnio pogoda nas rozpieszcza, a nic nie zachęca do jedzenia sałatek tak bardzo, jak słońce od samego rana. Myślę, że każdy z Was ma wtedy ochotę na coś lekkiego na śniadanie, lunch, czy krótką przerwę obiadową. Po weekendzie w Zakopanem, jakimś cudem udało mi się dowieść nie tylko oscypka, ale i białego bundza. Grillowany jest naprawdę smakowy i idealnie komponuje się z warzywami i owocami. Tak, tak truskawki nie tylko nadają się do deserów. :)Zaczynamy..bo już nie mogę doczekać się, aż zjem tą sałatkę:)
Składniki:
2 garście roszponki z rukolą lub innej ulubionej sałaty
bundz, oscypek lub inny ser
4-5 truskawek
garść orzechów pecan lub włoskich
3 łyżki octu balsamicznego
Sałatę dokładnie myjemy, osuszamy i rozkładamy na talerzach. Ser kroimy na dość grube plasterki i krótko grillujemy z obu stron. Układamy go na sałacie. Umyte truskawki kroimy na plasterki. Orzechy prażymy na suchej patelni przez ok. 3 minuty, ostudzone wraz z truskawkami dodajemy do sałatki. Ocet balsamiczny redukujemy na patelni- zmniejszamy jego objętość poprzez odparowanie, gdy zacznie nam się robić gesty, polewamy sałatkę. Jak widać łatwo, prosto i smakowo:)
Smacznego!!!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz