Kochani dzisiaj będzie bardzo prosty i szybki przepis na coś słodkiego. Pozostajemy w temacie podroży. Dlatego nie będzie to coś co będzie mogło nam się pokruszyć, czy też połamać. Dzisiaj robimy wszystkim znane i lubiane muffiny. Dorośli je uwielbiają, a dzieci kochają ;). Będziemy działać w tempie ekspresowym. W końcu czas się pakować, a przecież nasze babeczki możemy zrobić w między czasie ;) Zabieramy się do pracy, bo noc idzie, a w plecaku pusto ;P
Składniki ( mi wyszło 18 sztuk :)
3 szklanki mąki
2 łyżki kakao
1 1/2 szklanki brązowego cukru
1 1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
1 szklanka oleju
2 łyżka octu
2 szklanka mleka
słoiczek ulubionej konfitury
Suche składniki mieszamy razem w jednej misce, a mokre w drugiej. Łączymy razem. 1/2 ciasta przekładamy do miski i łączymy z kakao. Foremki do muffin wykładamy papilotkami.
Masy wykładamy na przemian zaczynając od jasnej ;)
Pieczemy ok 20 minut w temp 180 st.
Smacznego!
T.
Masy wykładamy na przemian zaczynając od jasnej ;)
Ja miałem szpryce i nadziewałem muffiny konfiturą. Jeśli nie mamy szprycy konfiturę wkładamy łyżeczką pomiędzy masę jasną i ciemną.
Pieczemy ok 20 minut w temp 180 st.
Smacznego!
T.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz