poniedziałek, 17 lutego 2014

Włoskie wyzwanie dla kucharza


 Włochy kojarzą mi się z biegającymi wszędzie dziećmi i głośno krzyczącymi za nimi matkami, które wymachują wałkami, bo właśnie są w trakcie robienia makaronu ;)). To pierwszy przepis, który przyszedł mi na myśl kiedy razem z Anią podjęliśmy decyzję o gotowaniu dań z południa ;)
Jeden z najbardziej prostych a za razem najtrudniejszych przepisów na pasty. Za każdym razem kiedy odwiedzam restaurację, która proponuje tradycyjną włoską kuchnie, zamawiam ją. Królową past tradycyjnych – spaghetti alla carbonara.
Do tego dania potrzebujemy dosłownie 5 składników.

Składniki:

350 gram ( suchego) makaronu
3 jajka
100 ml śmietanki min. 30%
150 gram boczku
4 łyżki tartego parmezanu bądź innego twardego sera – ja użyłem Grana Padano
sól i pieprz do smaku

Z makaronem wszyscy wiemy co trzeba zrobić ;). Gotujemy go pamiętając, że wrzucamy na wrzącą i osoloną wodę. Na każdym opakowaniu, jest napisane jak długo gotujemy, aby był „ na ząb”.
W tym czasie boczek kroimy w kostkę i przesmażamy na „suchej patelni”. Oznacza to, że nie dodajemy żadnego tłuszczu. Pamiętajmy, aby nie rozgrzewać patelni do czerwoności tylko tak w połowie możliwości palnika ;)

W czasie gdy boczek wytapia swój tłuszcz do miseczki rozbijamy jajka, dolewamy śmietankę, wsypujemy 3 łyżki tartego sera. Mieszamy to na jednolitą masę.

  
Makaron odcedzamy ( nie przelewamy wodą broń Was ode złego ;) wrzucamy do wytopionego boczku, zalewamy masą jajeczną. Przyprawiamy pieprzem i solą. Smażymy do momentu, aż makaron połączy się całkowicie z masą, która „przylepi” się do niego.


Wykładamy na talerze, podajemy gorące. Ja posypuje jeszcze startym serem.


Smacznego!

T.
  





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz