poniedziałek, 3 lutego 2014

Lato nad Renem



Kochani sałatka ta kojarzy mi się z latem. Pewnie dlatego, że my love uwielbia ją serwowaną do grilla ;) Zawsze, gdy znajomi zjeżdżają do mnie na działkę urządzamy sobie wieczorną nasiadówkę z wielka ilością żarcia, alkoholu i dobrego humoru. I tak, jak obowiązkowo na ruszcie musi być karkówka w marynacie mojej mamy, tak jest i sałatka ziemniaczana. Pierwsze co przyszło mi do głowy na myśl o ziemniaku to właśnie ona. Jest bardzo prosta, jeszcze bardziej smaczna no i to co najważniejsze tania. Albo i na odwrót ;) Ma też swój ogromny plus w tym, że jest z ziemniaków więc jest bardzo sycąca ;). Ja dzisiaj robiłem jej dość dużo, ale myślę, że każdy z Was dopasuje proporcje do swoich potrzeb ;) Przepis który znajdziecie poniżej to ilość dla my love „naraz”, ale dla Was starczy byście wykarmili siebie, gości i jeszcze oddali sąsiadom.


  








Składniki:

2 kg ziemniaków
0,5 kg ogórów kiszonych
pęto kiełbasy – albo po prostu 300 gram ( ja użyłem kiełbasy gospodarza z biedronki)
pęczek koperku
150 g gęstej śmietany 18 %
4 łyżki majonezu
sól i pieprz



Z ziemniakami postępujemy w sposób standardowy. Obieramy, przekrawamy i gotujemy, aż się ugotują ;). Pamiętajcie, aby ziemniaki osolić dopiero na końcu gotowania – wtedy tracą najmniej wartości odżywczych. Odstawiamy do wystygnięcia. Kiełbasę, ogórki oraz ostudzone ziemniaki kroimy w kostkę, mniej, bądź bardziej regularną ;) . Siekamy koperek. Wszystko wyrzucamy do miski dorzucając majonez i śmietanę. Przyprawiamy pieprzem i solą do smaku ;). Jeśli ktoś z Was nie je mięsa jak np. moja koleżanka z pracy, lub pozostali, którym bliski jest los świnki Pepy wersja bez niej jest równie smaczna.


Smacznego!!!
T.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz